12 powodów, aby odwiedzić La Manczę :)
12 powodów, dla których powinieneś odwiedzić La Manczę. Jeśli miałeś jakieś wątpliwości, aby odwiedzić Krainę Don Kichota to, po lekturze tego tekstu, nie będziesz miał już żadnych. To moja Hiszpania - intymnie i z przymrużeniem oka ;)
1. ZACHODY&WSCHODY SŁOŃCA Z OLBRZYMAMI
Czyli z wiatrakami w tle. To może być wakacyjny hit. Bo przecież zachodów słońca z morzem w tle już mamy z tuzin w swojej kolekcji.
2. SELFIE Z DON KICHOTEM
To może okazać się najlepszy wakacyjny model, który - nawet bez mrugnięcia okiem - zapozuje z Wami do zdjęcia. Szczupły, z modnym ostatnio wąsikiem i kozią bródką.
Poza tym niezwykle oczytany, z ułańską fantazją i bogatą wyobraźnią.
W każdej wioseczce natkniecie się na tego przystojniaka :)
Dla gustujących w puszystych zawsze zostaje Sancho (rozważny, prostolinijny i swojski).
3.WINO Z LA MANCZY JEST GLAMOUR :)
Czy piliście wino z krainy najbardziej suchej, zakurzonej i niesprzyjającej jakiejkolwiek wegetacji? Nie ma drugiego regionu na świecie o takim zagęszczeniu winnic jak La Mancza.
Bardzo dobre wina i w dobrej cenie. Ja jestem uzależniona.
4.SKOSZTOWAĆ PAPIESKIEGO CZOSNKU
Manczyjska wioska Pedroñeras czosnkiem stoi. Tam znajdują się największe uprawy czosnku w Hiszpanii. Podobno ma niepowtarzalny :) aromat.
Jedno jest pewne - kuchnia hiszpańska nie może obyć się bez czosnku, chociaż ja go unikam jak ognia.
Podobno nawet papież Jan Paweł II sprowadzał czosnek z manczyjskich Pedroñeras.
5.OBIAD W JASKINI
Możesz na moment zamienić się w jaskiniowca. Jest kilka miejsce w La Manczy gdzie ludzie nadal mieszkają w jaskiniach.
W grotach (bez okien i naturalnego światła) znajdują się też restauracje.
Jedna z bardziej znanych zlokalizowana jest we wnętrzu wzgórza, na którym stoją słynne wiatraki.
Wieś nazywa się Campo de Criptana, a słynie z tego, że to właśnie z tutejszymi wiatrakami miał walczyć Don Kichote.
6.PŁYWANKO Z WIDOKIEM NA WODOSPADY
Jeziora Ruidery to jeden z hiszpańskich cudów natury. W tym suchym, pustynnym regionie jest oaza nazywana Ruiderą. Tam, szczególnie po deszczowym sezonie zimowym, możemy poczuć się jak na Mazurach z mini-Niagarą w tle.
7.NAŚWINIĆ PRZY STOLE..
..i jeść rękami. Sorki, ale czasami mam takie atawistyczne instynkty.
Tutaj wiele dań wręcz wypada jeść rękami. Na przykład krewetki tygrysie trudno je się nożem i widelcem. Chociaż są giganci, którzy to robią. Wiele restauracji podaje po jedzeniu serwetki nasączone zapachem cytrynowym, abyśmy wytarli ręce po uczcie i zniwelowali zapach.
8.SPRÓBOWAĆ "BOLEŚCI I STRATY"
Jest takie manczyjskie danie, które nazywa się "boleści i straty" (los duelos y quebrantos). Prawda, że brzmi..hmmm zachęcająco?
Czy możesz wprowadzić kogoś w większe osłupienie niż opowiedzieć o tym, że zamówiłeś danie o takiej nazwie, a potem zjadłeś na własne ryzyko i jeszcze bardzo tobie smakowało? (obeszło się bez raphacholinu) ;)
9.ZOBACZYĆ GWIAZDĘ WŚRÓD ZAMKÓW
Zamek w Belmonte jest jednym z najczęściej filmowanych na świecie. Tam kręcono wiele słynnych filmów m.in. "El Cid" gdzie główną rolę grał Charlton Heston. Od kilku lat odrestaurowany obiekt jest miejscem jednych z największych turniejów rycerskich.
Zjeżdżają się tu rycerze z całego świata. Kilka lat temu złoto wygrali polscy wojowie.
10. SWOJSKO I SIELSKO...
Nie zdziwcie się gdy nagle owieczki przetną wam drogę :)
11.JEDYNY NA ŚWIECIE TAKI TEATR...
Almagro szczyci się jedynym na świecie zachowanym tzw. teatrem zagrodowym. Do tej pory odbywają się tam spektakle.
To rarytas, rodzynek na kulturalnej mapie turystycznej. Samo Almagro jest śliczne. Nawet jeśli nie jesteście wielkimi koneserami sztuki, miejsce was zachwyci i poczujecie się bardziej dokulturalnieni.
12. KONNO PRZEZ MANCZYJSKIE PRERIE
Poczuć się przez chwilę jak XVI-wieczny Błędny Rycerz, które przemierzał te ziemie setki lat temu.
La Mancza przez te 400 lat niewiele się zmieniła.
Na swojej drodze spotkamy wioski pamiętające czasy Don Kichote i wymienione z nazwy w słynnej powieści Cervantesa.
Powodów do pobłądzenia szlakami La Manczy jest oczywiście dużo więcej, ale pozostawię sobie coś na drugą część mini-przewodnika....dodam jeszcze....
Flamingi, które mieszkają na jeziorach, kilka minut drogi od mego domu...
A poniżej kilka pomysłów na wycieczki po La Manczy, które mogą Was zainteresować:
# szlakiem wiatraków
# szlakiem donkiszotowskich białych wiosek i miasteczek
1. ZACHODY&WSCHODY SŁOŃCA Z OLBRZYMAMI
Czyli z wiatrakami w tle. To może być wakacyjny hit. Bo przecież zachodów słońca z morzem w tle już mamy z tuzin w swojej kolekcji.
2. SELFIE Z DON KICHOTEM
To może okazać się najlepszy wakacyjny model, który - nawet bez mrugnięcia okiem - zapozuje z Wami do zdjęcia. Szczupły, z modnym ostatnio wąsikiem i kozią bródką.
Poza tym niezwykle oczytany, z ułańską fantazją i bogatą wyobraźnią.
W każdej wioseczce natkniecie się na tego przystojniaka :)
Dla gustujących w puszystych zawsze zostaje Sancho (rozważny, prostolinijny i swojski).
3.WINO Z LA MANCZY JEST GLAMOUR :)
Czy piliście wino z krainy najbardziej suchej, zakurzonej i niesprzyjającej jakiejkolwiek wegetacji? Nie ma drugiego regionu na świecie o takim zagęszczeniu winnic jak La Mancza.
Bardzo dobre wina i w dobrej cenie. Ja jestem uzależniona.
4.SKOSZTOWAĆ PAPIESKIEGO CZOSNKU
Manczyjska wioska Pedroñeras czosnkiem stoi. Tam znajdują się największe uprawy czosnku w Hiszpanii. Podobno ma niepowtarzalny :) aromat.
Jedno jest pewne - kuchnia hiszpańska nie może obyć się bez czosnku, chociaż ja go unikam jak ognia.
Podobno nawet papież Jan Paweł II sprowadzał czosnek z manczyjskich Pedroñeras.
5.OBIAD W JASKINI
Możesz na moment zamienić się w jaskiniowca. Jest kilka miejsce w La Manczy gdzie ludzie nadal mieszkają w jaskiniach.
W grotach (bez okien i naturalnego światła) znajdują się też restauracje.
Jedna z bardziej znanych zlokalizowana jest we wnętrzu wzgórza, na którym stoją słynne wiatraki.
Wieś nazywa się Campo de Criptana, a słynie z tego, że to właśnie z tutejszymi wiatrakami miał walczyć Don Kichote.
6.PŁYWANKO Z WIDOKIEM NA WODOSPADY
Jeziora Ruidery to jeden z hiszpańskich cudów natury. W tym suchym, pustynnym regionie jest oaza nazywana Ruiderą. Tam, szczególnie po deszczowym sezonie zimowym, możemy poczuć się jak na Mazurach z mini-Niagarą w tle.
7.NAŚWINIĆ PRZY STOLE..
..i jeść rękami. Sorki, ale czasami mam takie atawistyczne instynkty.
Tutaj wiele dań wręcz wypada jeść rękami. Na przykład krewetki tygrysie trudno je się nożem i widelcem. Chociaż są giganci, którzy to robią. Wiele restauracji podaje po jedzeniu serwetki nasączone zapachem cytrynowym, abyśmy wytarli ręce po uczcie i zniwelowali zapach.
8.SPRÓBOWAĆ "BOLEŚCI I STRATY"
Jest takie manczyjskie danie, które nazywa się "boleści i straty" (los duelos y quebrantos). Prawda, że brzmi..hmmm zachęcająco?
Czy możesz wprowadzić kogoś w większe osłupienie niż opowiedzieć o tym, że zamówiłeś danie o takiej nazwie, a potem zjadłeś na własne ryzyko i jeszcze bardzo tobie smakowało? (obeszło się bez raphacholinu) ;)
9.ZOBACZYĆ GWIAZDĘ WŚRÓD ZAMKÓW
Zamek w Belmonte jest jednym z najczęściej filmowanych na świecie. Tam kręcono wiele słynnych filmów m.in. "El Cid" gdzie główną rolę grał Charlton Heston. Od kilku lat odrestaurowany obiekt jest miejscem jednych z największych turniejów rycerskich.
Zjeżdżają się tu rycerze z całego świata. Kilka lat temu złoto wygrali polscy wojowie.
10. SWOJSKO I SIELSKO...
Nie zdziwcie się gdy nagle owieczki przetną wam drogę :)
11.JEDYNY NA ŚWIECIE TAKI TEATR...
Almagro szczyci się jedynym na świecie zachowanym tzw. teatrem zagrodowym. Do tej pory odbywają się tam spektakle.
To rarytas, rodzynek na kulturalnej mapie turystycznej. Samo Almagro jest śliczne. Nawet jeśli nie jesteście wielkimi koneserami sztuki, miejsce was zachwyci i poczujecie się bardziej dokulturalnieni.
12. KONNO PRZEZ MANCZYJSKIE PRERIE
Poczuć się przez chwilę jak XVI-wieczny Błędny Rycerz, które przemierzał te ziemie setki lat temu.
La Mancza przez te 400 lat niewiele się zmieniła.
Na swojej drodze spotkamy wioski pamiętające czasy Don Kichote i wymienione z nazwy w słynnej powieści Cervantesa.
Powodów do pobłądzenia szlakami La Manczy jest oczywiście dużo więcej, ale pozostawię sobie coś na drugą część mini-przewodnika....dodam jeszcze....
Flamingi, które mieszkają na jeziorach, kilka minut drogi od mego domu...
A poniżej kilka pomysłów na wycieczki po La Manczy, które mogą Was zainteresować:
# szlakiem wiatraków
# szlakiem donkiszotowskich białych wiosek i miasteczek
Komentarze
Prześlij komentarz