Szlakiem wiatraków

Olbrzymy, które Don Kichote dostrzega na wzgórzach La Manczy i walczy z nimi, to jeden z najsłynniejszych fragmentów powieści.
Te majestatyczne budowle robią ogromne wrażenie na przyjezdnych.
Podobno w tych okolicach - jeśli będziecie mieli szczęście - możecie trafić też na Piotrusia Pana. Do  końca nie wiadomo czy pomyliły mu się bajki 😜, czy może zaprzyjaźnił się z olbrzymami 😂


W 10 miasteczkach La Manczy te cervantesowskie giganty przetrwały do naszych czasów.




Te najstarsze, legendarne znajdują się - co do tego zgodna jest większość cervantystów - w Campo de Criptana. Chociaż wiatraki w Consuegra mają przewagę liczebną.....za to Mota del Cuervo może pochwalić się pewnym wyjątkowym wiatrakiem...jego śmigi obracają się w inną stronę niż tradycyjnie powinny to czynić wiatraki :)


W większości miasteczek, gdzie przetrwały te olbrzymy można zwiedzić muzeum wiatraków, a także wejść do środka i obejrzeć jego oryginalne mechanizmy.

 Jak będziecie mieli szczęście traficie na moliendę, czyli uruchamianie wiatraka, zobaczycie jak działa.
Każdy z olbrzymów jest wyjątkowy, każdy kryje jakąś tajemnicę...


Wiatraki to wynalazek Greków i muzułmanów. Ich historia sięga XII wieku. Jako pierwszy sprowadził je na ziemie hiszpańskie Piotr II Aragoński. Zatrudnił inżynierów z Europy, prawdopodobnie holenderskich.


Jeden z pierwszych wiatraków na Półwyspie Iberyjskim wzniesiono w XIII wieku. W La Manczy pojawiły się w XV wieku. Całkowicie zmieniły krajobraz tej ziemi. Szybko doceniono zalety wynalazku i wiatraki zaczęły pojawiać się w każdym dogodnym ku temu miejscu. .
Solidnie zbudowane wieżyczki z kamienia zdolne przetrwać lata...
(zdjęcie: raz na kilkanaście lat zdarza się, że można zrobić sobie selfie z wiatrakami w śniegu...ale to trzeba mieć szczęście ;) 👇



Giganty maja około 8 metrów wysokości, a ich imponujące drewniane ramiona - około 7 m.
Wiatraki to jedne z pierwszych urządzeń mechanicznych, do których napędu nie wykorzystywano siły pociągowej zwierząt.


Bez wątpienia musiały wywrzeć wielki wpływ na mechanizację rolnictwa w ówczesnej La Manczy. Nie dziwi więc fakt, że stały się bohaterami dzieła Cervantesa. Były, na ówczesne czasy, jak pierwsze reaktory atomowe ;)
Jeśli chcecie poznać osobiście donkiszotowskie olbrzymy  zapraszamy do nas, skontaktuj się z nami, a pomożemy Wam zaplanować szlak wycieczki. 
Jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat pobyty w La Manczy odpowiemy na Wasze pytania.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Najczęstsze pytania: kiedy przyjechać do La Manczy, jak się tam dostać...?

Pomożemy zaplanować Twój wakacyjny szlak...

Nasza książka-przewodnik po Krainie Don Kichota